Do Błażejewka pod Poznaniem zjechali dumni właściciele plastikowych samochodów - trabantów. Mimo że ironiczne przezwiska chluby trabantom nie przynoszą, właścicielom tych aut zupełnie to nie przeszkadza.

Posiadacze samochodów z duroplastu - szczytu techniki NRDowskiego przemysłu motoryzacyjnego, zamiast się wstydzić, wysoko podnoszą głowy i z dumą pokazują swoje auta. Dla nich dźwięk oryginalnego dwusuwowego silnika jest miodem dla uszu.

Na zlot służbowym... samochodem z czterosuwowym sercem przyjechał nasz reporter, Adam Górczewski. Posłuchaj jego relacji: