W tatrzańskich schroniskach raczej niewielu gości spędza wigilię. Stare schronisko nad Morskim Okiem otwiera swoje podwoje dopiero w pierwszy dzień świat. Jednak jak przekonał się nasz zakopiański reporter, wszędzie wigilijny wieczór ma specjalną, bardzo tradycyjną oprawę. Maciej Pałahicki rozmawiał z dwoma paniami, które od wielu lat prowadzą schroniska - to Marta Łukaszczyk z Kalatówek i Maria Łapińska z Morskiego Oka. Posłuchaj rozmowy:

Foto: RMF

15:50