Wyobrażacie sobie mieszkania, które mają od 12 do 17 metrów metrów kwadratowych? Właśnie takie mikroskopijne lokalne powstają na Wybrzeżu Pasteura we Wrocławiu. Kawalerki są przeznaczone dla studentów. Ich atutem jest niska cena.

Mimo niewielkich gabarytów kawalerki są w pełni wyposażone. Jest w nich wszystko, co możemy znaleźć w normalnym mieszkaniu. Projektanci tak zaplanowali przestrzeń, aby na małej powierzchni pomieścić jak najwięcej sprzętów. Na kilkunastu metrach kwadratowych jest aneks kuchenny, łazienka i łóżko.

Pod nim, żeby nie marnować cennych metrów, są szuflady i schowki. Łóżko można przykryć dodatkowym blatem, który wisi na ścianie. Wtedy można zorganizować nawet przyjęcie.

Sprawdzaliśmy na targach i przy takiej organizacji przestrzeni, zmieściło się w mieszkaniu 18 osób - tłumaczy Marta Łosińska, koordynująca projekt studenckich kawalerek we Wrocławiu. Jak dodaje, w pomieszczeniu nie ma ani jednego źle wykorzystanego centymetra. W kawalerkach brakuje jedynie pralki, jednak ten problem także zostanie rozwiązany. W budynku, w którym będą mieszkania, ma powstać pralnia, z której będą mogli korzystać wszyscy lokatorzy.

Mikroskopijne mieszkania powstają z myślą o studentach. Do zakupu ma ich zachęcić niska cena. Projektanci szacują, że lokal będzie można kupić za 100 tysięcy złotych. W sumie ma powstać 170 takich mieszkań. Chętnych nie brakuje - pierwsze kawalerki zostały już zarezerwowane.

Inspiracją do budowy tak małych mieszkań jest Student's Castle w Manchesterze.