Około dwóch godzin trwało spotkanie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z liderem Solidarnej Polski Zbigniewem Ziobrą. Nie wiadomo dokładnie, gdzie odbyła się rozmowa i czego dotyczyła.

Media już od jakiegoś czasu donosiły, że Kaczyński i Ziobro mają rozmawiać na temat poparcia wniosku PiS o konstruktywne wotum nieufności dla rządu Donalda Tuska, nad którym debata odbędzie się w środę w Sejmie, a także o współpracy m.in. w wyborach samorządowych.    Jarosław Kaczyński w niedawnej rozmowie z internetową telewizją PiS mówił o potrzebie konsolidacji partii prawicowych. Jesteśmy za konsolidacją i ta ręka na pewno zostanie wyciągnięta i to już niedługo. Natomiast na pewno nie zgodzimy się na stworzenie takiego mechanizmu, który już przed wyborami może bardzo szkodzić, a który po wyborach, w razie sukcesu, może uniemożliwić rządzenie. Bo to rządzenie będzie bardzo trudne, wśród potężnego ataku. Bo ten system będzie się bronił - tłumaczył.

Z kolei Zbigniew Ziobro deklarował, że wobec "gigantycznej afery", jaką pokazały nagrania tygodnika "Wprost", jest życzliwie nastawiony do pomysłu stworzenia szerokiej koalicji prawicowej pod przewodnictwem PiS. Zastrzegł, że musiałyby być zachowane niektóre postulaty z programu gospodarczego SP oraz zagwarantowana autonomia tego ugrupowania.