"Szczęki" na żywo, jak z filmu Stevena Spielberga. Rekiny atakują u wybrzeży Florydy, głównie amatorów surfingu. Uciekająca zdobycz budzi instynkt polowania - rekiny zaatakowały w sumie sześć osób.

Jedną z ofiar jest między innymi siedemnastoletnia dziewczyna, której stan określany jest jako ciężki. Bobby Kurrek, który również został poraniony, opisywał, że w pewnym momencie zobaczył wokół swej deski nie jednego, a co najmniej dziesięć rekinów: "Dopiero wchodziłem do wody. Nadeszła dobra fala, zdecydowałem się i nagle zobaczyłem, że z jednej strony mam pięć rekinów, a z drugiej sześć lub nawet siedem. Jeden przepłynął pode mną, wynurzył się z tyłu, złapał mnie za nogę ściągając z deski" – mówił Kurrek. Tu już kolejny atak rekinów w tym rejonie w ostatnich dniach. Amerykańscy biolodzy starają się wyjaśnić po pierwsze, dlaczego u wybrzeży Florydy pojawiły się nagle ogromne stada rekinów, a po drugie, dlaczego są one aż tak agresywne.

09:40