Jaka jest statystyczna Polka końca XX wieku? Jak żyje? O czym marzy? Co chciałaby zmienić? Większość z nich chce, by mężczyźni więcej zajmowali się domem i uważa, że kobiety powinny pracować i być niezależne finansowo. Uważają się także za dyskryminowane.

Statystyczna Polka najwięcej czasu poświęca zajmowaniu się domem i dziećmi. Dopiero na kolejnym miejscu jest praca, potem zabawa i rozrywki, a na samym końcu kariera zawodowa.

Większość pań czuje się szczęśliwa i uważa, że o powodzeniu w życiu decydują między innymi wykształcenie i łut szczęścia. Polki nie sądzą, by lepiej powodziło się panom tylko dlatego, że reprezentują inną płeć. Przyznają jednak, że kobiet jest za mało w rządzie i samorządach, jednocześnie jednak - co dziwne - niechętnie odnoszą się do pomysłu, by kobieta, zajęła fotel prezydenta.

Cytat

Dyskryminacji nie dostrzegają kobiety najmłodsze - studentki i uczennice
prof. Małgorzata Fuszara, Uniwersytet Warszawski
Część Polek czuje się dyskryminowana. Najsilniej przekonane są o tym bezrobotne, emerytki i rencistki oraz kobiety prowadzące dom. Uważają, że kobiety powinny pracować i być niezależne finansowo. Chcą też, aby dziećmi i domem w takim samym stopniu zajmowali się kobieta i mężczyzna, choć aż 40 procent pań zrezygnowałoby z pracy, gdyby mąż zarabiał wystarczająco dużo. I nie oznacza to roli kury domowej. Dzisiaj "Polka przy mężu" to synonim kobiety atrakcyjnej, zadbanej, która nie spędza całego życia przy garnkach.

Niestety z badań wynika, że niewiele pań ma tak dobrze. 73 procent badanych najwięcej czasu poświęca właśnie na zajmowanie się domem i dziećmi. 13 procent pań twierdzi, że w ciągu dnia najwięcej czasu zabiera im rozrywka i zabawa, a jedynie 3,9 procent - kariera zawodowa

Posłuchaj także relacji reportera RMF FM Pawła Płuski:

00:45