Z doniczek, puszek, ołówków i uszczelek okiennych - roboty zbudowane z takich materiałów walczyły w Bydgoszczy w zawodach... mini sumo. W auli Uniwersytetu Techniczno-Przyrodniczego swoje maszyny wystawiło ponad 260 młodych konstruktorów z północej części Polski.

Tak, jak w prawdziwych zawodach sumo, mechaniczni mini-wojownicy próbują wypchnąć przeciwnika z ringu.

Zawody robotów mini-sumo to próba zainteresowania młodych ludzi techniką. Jak oceniają władze Uniwersytetu Techniczno-Przyrodniczego, z powodu długoletniego faworyzowania studiów humanistycznych, już za kilka lat zabraknie w Polsce wykwalifikowanych inżynierów.