Na jedynym przejściu polsko-białoruskim kolejka pojazdów sięga kilkunastu kilometrów. Czas oczekiwania na odprawę dla samochodów ciężarowych wynosi 15 godzin. Wczoraj było to godzin 30. Powodem takiej sytuacji w Bobrownikach jest zmiana białoruskich przepisów celnych.

Od kilku dni tamtejsze służby szczegółowo kontrolują transporty o masie ponad 10 ton z zadeklarowaną wartością celną poniżej 15 tysięcy dolarów. Prawdopodobnie chodzi o wyeliminowanie zaniżania wartości towaru w deklaracjach.

Z kierowcami stojącymi w przygranicznej kolejce rozmawiał nasz reporter Piotr Sadziński, posłuchaj:

W przyszłym tygodniu ma dojść do spotkania przedstawicieli białostockiej Izby Celnej i białoruskiego Urzędu Celnego w Grodnie, by spróbować uzgodnić wyeliminowanie niedogodności.

Przejście w Bobrownikach to obecnie jedyne w północno-wschodniej Polsce przejście obsługujące ruch towarowy na Białoruś. Sąsiednie, w Kuźnicy Białostockiej, jest bowiem zamknięte z powodu rozbudowy.

Foto Piotr Sadziński RMF

06:15