Zarzut naruszenia zasad bezpieczeństwa postawi policja kierowcy busa, który rozbił się w podgorzowskim Deszcznie. W wypadku zginęło troje uczniów, a 12 zostało rannych.

Z zebranych przez policję materiałów wynika, że kierowca busa nieprawidłowo wyprzedzał. Zaczął bowiem to robić w momencie, gdy samochody jadące przed nim zaczęły hamować oraz skręcać z głównej drogi. Za spowodowanie katastrofy grozi mu do 8 lat więzienia.

W gorzowskim szpitalu przebywa jeszcze siedmioro gimnazjalistów. Dwoje nastolatków jest na oddziale intensywnej terapii: dziewczyna jest nadal nieprzytomna, stan chłopca poprawia się. Pozostała piątka uczniów spędzi w szpitalu prawdopodobnie jeszcze kilka dni. Wcziraj pięcioro innych lżej rannych gimnazjalistów oraz dwie nauczycielki powrócili do domów.