Były prezes Stoczni Gdynia Janusz Sz., poszukiwany od wczoraj przez ABW, sam zgłosił się do Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku. Wczoraj ABW zatrzymało dwóch b. wiceprezesów stoczni. Podejrzani są o spowodowanie ponad 30-milionowych strat w przedsiębiorstwie.

Trzej byli szefowie Stoczni Gdynia, według prokuratury, mieli zaciągać bardzo wysokie kredyty na rzecz Stoczniowego Funduszu Inwestycyjnego, właściciela stoczni. Pożyczki poręczali majątkiem przedsiębiorstwa, czyli pożyczali pieniądze samym sobie.

Dziś najprawdopodobniej do sądu trafi wniosek o tymczasowy areszt dla całej trójki lub o wyznaczenie bardzo wysokich kaucji.

12:10