Za kratki trafił bardzo znany w środowisku lubelskiej palestry adwokat. Prokurator podejrzewa go o próbę przekupstwa i matactwa. W związku ze sprawą do aresztu trafiło też kilka innych osób.

Dwa dni temu przeszukano kancelarię pana mecenasa. Wczoraj skutego kajdankami w asyście dwóch obrońców i policjantów zaprowadzono przed oblicze sądu. Sędziowie zadecydowali o aresztowaniu podejrzanego. Prokuratura ujawniła, że zatrzymanie adwokata ma związek z napadem rabunkowym sprzed dwóch lat. Sprawa napaści toczy się obecnie przed sądem okręgowym. Adam K. za bardzo przejął się losem swojego klienta, bo usiłował przekupić prokuratora. Co więcej, namawiał świadka do składania fałszywych zeznań. Próbowali je też wymusić na świadku gangsterzy, koledzy sądzonych. Prokuratura nie ma wątpliwości: "Czyny zarzucane podejrzanym cechuje wyjątkowo wysoki stopień szkodliwości społecznej. Bowiem godzą one w prawidłowe funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, które to dobro ostatnio coraz częściej naruszane jest przez środowiska przestępcze zasługuje na szczególną ochronę prawną". Między innymi dlatego wszyscy zamieszani w sprawę zostali aresztowani. Poza tym mecenas mógłby utrudniać prowadzone przeciwko niemu śledztwo. O sprawie powiadomiono Naczelną Radę Adwokacką. Tymczasem w miejscowej palestrze wszyscy zastanawiają się, kto następny...

15:50