Pierwsi chuligani, którzy uczestniczyli wczoraj w bitwie na ulicach Wrocławia stanęli dziś przed sądami grodzkimi. W bójce pseudokibiców Śląska i Arki Gdynia jedna osoba zginęła, 11 zostało rannych, a 229 zatrzymała policja. Od wczoraj policjanci przesłuchują zatrzymanych.

Od wczoraj większość dolnośląskich policjantów zaangażowanych jest głównie w tę sprawę. Rzecznik komendy wojewódzkiej mówi, że dzięki temu udało się sprawnie zaprowadzić porządek: Tylko dzięki temu mogliśmy jednocześnie zabezpieczyć tych 300 kibiców, którzy przyjechali pociągami do Wrocławia, bezpieczeństwo na stadionie, gdzie było 5 tys. osób, oraz zatrzymać w ciągu kilkunastu minut 229 chuliganów - mówi Ryszard Zaremba.

Przesłuchania pozwoliły już ustalić osobę odpowiedzialną za udział w zabójstwie i 8 innych bandytów, którym prokuratura zarzuca udział w bójce z użyciem niebezpiecznych narzędzi.

Sądy grodzkie skazały już pierwszych uczestników zamieszek. Wymierzono im karę 30 dni aresztu, zakaz wstępu na imprezy masowe przez 3 lata i obciążono kosztami postępowania (100 zł).

Foto: Maciej Sas RMF Wrocław

22:35