Ponad 40 samochodów pochodzących z kradzieży zarekwirowali policjanci z Terespola. Na dwóch nielegalnych parkingach czekały na przerzucenie przez wschodnią granicę. Część z nich miała już przebite numery. Zatrzymano Polaka i dwóch Białorusinów.

Policjanci już od dłuższego czasu obserwowali dwie posesje w Terspolu. Ich uwagę zwróciło to, że zaczęły na nich parkować ekskluzywne samochody dobrych marek.

Okazało się, że auta były kradzione niemal w całej Polsce. Część z nich pochodziła także z Niemiec. Policjanci z celnikami szacują ich wartość. Wiadomo, że będzie to co najmniej kilkaset tysięcy złotych.

Samochody przerzucane były na Białoruś „na bliźniaka”: z zagranicy przywożono

dokumenty i tablice legalnie zarejestrowanego samochodu tej samej marki. Po przebiciu numerów, kradzione auto swobodnie przejeżdżało przez granicę.

Jak mówią policjanci, sprawa jest rozwojowa. Zapowiadają kolejne zatrzymania.

Foto: Archiwum RMF

19:15