Iracka telewizja pokazała zdjęcia budynków w Bagdadzie i okolicach, zniszczonych w nocnych amerykańskich bombardowaniach. Zdaniem Irakijczyków, ucierpiały domy w dzielnicy Daura, gdzie znajduje się także rafineria ropy naftowej. Według irackich źródeł w ataku zginęła 1 osoba, a 14 odniosło rany. Potwierdził to Czerwony Krzyż.

Telewizja zaprezentowała obrazy obróconych w gruzy budynków, stosów poskręcanego metalu i zniszczonych drzew palmowych. Na jednym z kadrów widać spalony tom Koranu, świętej księgi muzułmanów.

Amerykańskie i brytyjskie źródła wojskowe twierdzą, że celem uderzeń byli wysocy rangą przedstawiciele irackiego reżimu, z Sadamem Husajanem włącznie.

Bagdad, specjalnymi autobusami przemierzali dziś wysłannicy RMF. Jak donosili, w mieście nie było widać zniszczeń. Jan Mikruta i Przemysław Marzec, już

niemal miesiąc przebywają w Bagdadzie i są przekonani, że jeśli jakikolwiek pocisk spadłby na obiekty cywilne, natychmiast zostałoby to pokazane dziennikarzom. Propaganda Husajna z pewnością wykorzystałaby taki fakt do pokazania jak "źli i bezwzględni są Amerykanie".

Foto: Przemysław Marzec RMF Bagdad

17:15