Dlaczego robot w magazynie Amazona w New Jersey zatruł pracujących razem z nim ludzi? Czy chińskie komórki szpiegują Polaków i czy "żółte kamizelki” mogą obalić Piątą Republikę? Na jakie obniżki cen paliw możemy liczyć i na jakie podwyżki cen prądu w Polsce zgodzi się Urząd Regulacji Energetyki? Odpowiedzi na te pytania powinien przynieść nowy tydzień.

Dlaczego robot w magazynie Amazona w New Jersey zatruł pracujących razem z nim ludzi? Czy chińskie komórki szpiegują Polaków i czy "żółte kamizelki” mogą obalić Piątą Republikę? Na jakie obniżki cen paliw możemy liczyć i na jakie podwyżki cen prądu w Polsce zgodzi się Urząd Regulacji Energetyki? Odpowiedzi na te pytania powinien przynieść nowy tydzień.
Zdj. ilustracyjne /pixabay.com /

Prąd w górę, paliwa w dół. Szczyt się kończy

Do połowy grudnia Urząd Regulacji Energetyki ma podjąć decyzję w sprawie podwyżek cen prądu. Wiadomo już, że skala będzie drastyczna, ale rząd zapowiada rekompensaty dla odbiorców indywidualnych. Te podwyżki w dużej mierze związane są ze wzrostem cen praw do emisji CO2. W ramach unijnej polityki zezwoleń jest mniej, więc ich ceny rosną, a oparta na węglu w 80 proc. polska energetyka zostawia wyjątkowo ciężki "węglowy ślad". 

Emisja gazów cieplarnianych jest głównym tematem szczytu klimatycznego w Katowicach. Konferencja ma się skończyć w piątek, porozumieniem dotyczącym reguł wdrażania pierwszej globalnej umowy klimatycznej, czyli Porozumienia Paryskiego. Umowa ma zacząć obowiązywać od 2020 roku, podpisały ją niemal wszystkie kraje świata, ale nie ma wśród nich USA. 

W nowym tygodniu uwaga będzie też skupiona na ropie. Przekonamy się, jak wpłynie na ceny decyzja państw OPEC i Rosji w sprawie zmniejszenia wydobycia. Od szczytu w październiku cena baryłki spadła o jedną trzecią, obniżki zaczynają się też mocniej przekładać na cenniki w Polsce. W minionym tygodniu paliwa w Polsce potaniały o 6-8 groszy na litrze. Średnia cena 95 to teraz 4,91 zł, a oleju napędowego 5,19 zł. Eksperci przewidują dalsze spadki i zapowiadają, że na stacjach, które utrzymują wysokie ceny, obniżki w tym tygodniu mogą przekroczyć 10 gr na litrze. 

VAT i KNF


W nowym tygodniu możemy się też spodziewać ważnych związanych z gospodarką wydarzeń w świecie polityki. Już w poniedziałek sejmowa komisja badająca sprawę luk w VAT ma przesłuchać byłego ministra finansów. Niedawno komisja skierowała do prokuratury wnioski dotyczące tworzenia prawa o VAT w czasach, gdy szefem resortu był Jacek Rostowski. Zapewne dowiemy się więcej o sprawach związanych z KNF, śledztwie dotyczącym nadzoru władz KNF nad SKOK Wołomin w czasach PO i dochodzeniu związanym z niedawnymi działaniami KNF wobec banków Leszka Czarneckiego. 

Żółta Rewolucja


Świat będzie ponadto żył wydarzeniami we Francji, gdzie przywódcy internetowego ruchu protestu i ulicznych demonstracji coraz mocniej nawiązują do tradycji rewolucyjnej. Popularność ruchu "żółtych kamizelek" nie słabnie, a Emanuela Macrona, nazywanego "prezydentem bogatych" spada. Pojawiają się hasła utworzenia "Szóstej Republiki", a w ruchu rośnie w siłę nurt, który deklaruje, że nie walczy tylko z nowymi podatkami, z których władze kilka dni temu się wycofały, ale ogólnie: z obecnym modelem podziału dochodów i majątku. 


Chińczycy szpiegują

Rozwijać się też będzie na pewno sprawa aresztowanej w Kanadzie wiceprezes i córki założyciela chińskiego koncernu Huwawei, którą Amerykanie chcą oskarżyć o łamanie sankcji przeciwko Iranowi. Niechęć do Huawei w USA narasta od miesięcy. Biały Dom oskarża koncern, który zepchnął niedawno Apple’a z drugiego miejsca na liście największych producentów komórek, o szpiegowanie Zachodu na rzecz chińskiej armii. Pekin mocno protestuje, ale po Stanach Zjednoczonych również Japonia stawia bariery dla ekspansji Huawei. 

Dzień Bota

Dodajmy jeszcze, że w poniedziałek przypada Dzień Bota. Do czasów, w których boty ustanowią ten dzień świętem (ponad)narodowym zostało jeszcze trochę czasu, więc to na razie informacja rozrywkowa. Przy okazji wspomnę, że  przyszłym tygodniu być może zostanie wyjaśnione, dlaczego doszło do wypadku w magazynie firmy Amazon w New Jersey, gdzie robot rozbił pudło z gazem pieprzowym, przez co ponad 20 osób wymagało pomocy lekarskiej. 

Podobno zrobił to "przypadkowo".