Władze gminy Murtosa w północnej Portugalii rozwijają sieć wypożyczalni rowerów. Inwestycje w jednoślady maja jednocześnie ograniczyć wydatki na transport miejski i służbę zdrowia. Władze chcą również w ten sposób przyciągnąć turystów.

Stosunkowo płaskie ukształtowanie terenu i oddalenie od głównych szlaków komunikacyjnych sprawia, że rower był od dekad chętnie używanym pojazdem w Murtosie. Już jako dziecko widywałem licznych cyklistów mknących ulicami naszego miasta - przypomniał Jose Troia, 92-letni mieszkaniec Murtosy i zarazem najstarszy rowerzysta w mieście.

W liczącej blisko 11 tysięcy mieszkańców gminie jest dziś więcej rowerów niż zamieszkujących ją osób. Według danych Krajowego Instytutu Statystyki w Lizbonie, do pracy dojeżdża tam rowerem regularnie prawie 20 proc. osób, najwięcej w Portugalii.

Statystyki te nie oddają jednak pełni zjawiska, jakim jest fenomen masowej jazdy na rowerach w naszej gminie. Nie uwzględniają one bowiem osób na emeryturze oraz uczniów szkół podstawowych i średnich. W przypadku tej drugiej grupy odsetek regularnych rowerzystów przekracza aż 90 proc. - poinformował Joaquim Baptista, burmistrz Murtosy.

Inwestycje władz samorządowych w infrastrukturę dla rowerzystów sprawiły, że rower jest dziś w Murtosie głównym środkiem transportu miejskiego. Urzędnicy potwierdzają, że popularność jednośladów przynosi oszczędności samorządowej kasie i zmniejsza wydatki na służbę zdrowia. Ratusz organizuje nawet bezpłatne weekendowe wycieczki rowerowe dla turystów.

(bs)