Lubelska prokuratura zarzuca 23-letniemu mężczyźnie z Parczewa na Lubelszczyźnie podawanie 2-letniej córce amfetaminy. Wyrodny ojciec został zatrzymany, grozi mu do pięciu lat więzienia. Żona trafiła do szpitala psychiatrycznego.

O tym, że w rodzinie Pawła W. dzieje się źle wiadomo było od dawna. W zeszłym roku jego żona poskarżyła się prokuratorowi, że mąż znęca się nad nią. Ostatnio skargę wycofała, ale sytuację w domu sprawdzić miał kurator sądowy. Miał zwrócić uwagę szczególnie na to, jak rodzice opiekują się 2-letnią córką.

Jego wizyta nie pozostawiła złudzeń. Okazało się, że ojciec i matka są pod wpływem narkotyków. Co gorsza stan i zachowanie dziecka wskazywały, że i ono mogło dostać swoją dawkę. Dwaj lekarze badający dziecko potwierdzili te podejrzenia.

Policjanci znaleźli w mieszkaniu Pawła W. foliowe woreczki po amfetaminie. Mężczyzna przyznał się, że miał i zażył narkotyk. Zaprzeczył jednak, że podał go córce. Grozi mu areszt i nawet 5 lat więzienia. Żona trafiła do szpitala psychiatrycznego a dziewczynka do dziadków. Na szczęście jej życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

06:00