Do kliniki dziecięcej w Katowicach trafiła 3-letnia dziewczynka z poważnym urazem głowy. Na razie lekarze nie potrafią stwierdzić, czy dziewczynka została pobita, czy krwiak powstał w wyniku nieszczęśliwego wypadku.

Dziewczynka z krwiakiem przymózgowym zaraz po przywiezieniu do szpitala trafiła na stół operacyjny. Po zabiegu dla bezpieczeństwa pozostawiono ją w stanie farmakologicznego uśpienia.

Wiadomo, że taki krwiak nie powstaje samoczynnie. Lekarze nie potrafili dziś jednak jednoznacznie powiedzieć, czy dziecko uderzyło się, czy też zostało uderzone. Podobnie mówią policjanci, którzy zajmują się sprawą. Rodzice dziewczynki byli przesłuchiwani.

Najprawdopodobniej jutro znane będą opinie biegłych, którzy będą wyjaśniać, co mogło się stać.

21:50