Polskie Linie Lotnicze LOT mają działać jak tanie linie. Mają przyciągać klientów i ograniczyć skalę działania. Jednak posłowie nadal będą latać za darmo.

LOT przede wszystkim ma ograniczyć wydatki. Dla pasażerów to oznacza, że bilety będą tańsze - głównie dzięki promocjom, które mają przyciągnąć klientów. Z drugiej strony pojawią się opłaty za jedzenie i picie na pokładzie.

Minister Skarbu mówił w Sejmie o zmianach we flocie linii. Dreamlinery mają wrócić do siatki połączeń na początku lata, powoli będą z niej znikały za to embraery. W flocie LOT-u mogą pojawić się pierwsze airbusy. Te maszyny mają służyć do czasu powrotu dreamlinerów.

Minister Budzanowski zapewniał, że LOT po przeprowadzeniu zaplanowanej restrukturyzacji i działań oszczędnościowych ma szansę odzyskać rentowność w 2014 roku.

Dla posłów nic się nie zmieni

PLL LOT znajdują się w trudnej sytuacji finansowej. Z wyliczeń spółki przed audytem, które pod koniec lutego przekazał resort skarbu, wynika, że za ubiegły rok miała ona stratę w wysokości 157,1 mln zł netto.

Mimo trudnej sytuacji narodowego przewoźnika parlamentarzyści nadal będą latać za darmo. Premier Tusk uznał, że darmowe bilety dla posłów są rozwiązaniem korzystnym.

Dla LOT-u jest to zastrzyk pieniędzy, ponieważ za to płaci podatnik poprzez Kancelarię Sejmu, więc jeśli zderzyć te dwie kwestie: przyszłość LOT-u i darmowe przeloty posłów, to z punktu widzenia LOT-u lepiej byłoby, żeby nadal ten system funkcjonował, bo LOT dostaje gwarantowane zryczałtowane pieniądze od Kancelarii Sejmu - powiedział premier.

(j.)