Główny Urząd Statystyczny potwierdza - inflacja w maju wyraźnie spadła: z 14,7 w kwietniu do 13 procent. To finalne dane GUS-u. Spadek inflacji nie oznacza jednak generalnego spadku cen.

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w maju 2023 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku wzrosły o 13,0 proc. (przy wzroście cen towarów - o 13,3 proc. i usług - o 12,3 proc) - poinformował GUS.

W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny zarówno towarów, jak i usług są na tym samym poziomie.

Majowa inflacja na poziomie 13 procent oznacza, że spadła do najniższego poziomu od roku.

"W maju w porównaniu z poprzednim miesiącem największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miały wyższe ceny w zakresie żywności (o 0,5 proc.) i zdrowia (o 1,9 proc.), które podwyższyły wskaźnik odpowiednio o 0,13 p. proc. i 0,11 p. proc." - przekazał GUS.

Niższe ceny w zakresie transportu (o 4,3 proc.) oraz rekreacji i kultury (o 0,5 proc.) obniżyły ten wskaźnik odpowiednio o 0,40 p. proc. i 0,03 p. proc.

Jak informuje GUS, żywność i napoje bezalkoholowe podrożały o 18,9 proc., napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe o 12,5 proc., a odzież i obuwie - o 7.4 proc.

Cukier jest droższy o 63,4 proc., jaja o 24,9 proc. a warzywa - 24,7 proc. 

Tańsze jest natomiast masło - 1,9 proc. oraz mięso drobiowe - 1 proc. 

Komentarze ekspertów

"GUS potwierdził spadek inflacji z 14,7 do 13,0 proc. Od szczytu w lutym obniżyła się o 5,4 pkt. proc. Spadek inflacji spowodowały niższe ceny paliw, wolniejszy wzrost cen żywności i dość zauważalne wyhamowanie inflacji bazowej. Szacujemy, że spadła ona z 12,2 do 11,3-11,4 proc." - piszą eksperci z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

"Ceny paliw w ujęciu miesięcznym spadają już od marca. GUS wskazuje, że w maju ceny paliw były o 4,8 proc. niższe niż w kwietniu, co przekłada się na spadek o 9,5 proc. r/r. Najmocniej spadły ceny diesla - o 15,3 proc. r/r. Stabilizacja lub spadek cen paliw są powszechne w naszej części Europy" - dodają.

"Krótkoterminowe perspektywy spadku inflacji są korzystne, ale nadal widzimy ryzyko wyhamowania tempa tego spadku w średnim terminie i długie utrzymywanie wzrostu cen konsumpcyjnych powyżej celu inflacyjnego" - przekazują ekonomiści ING Banku Śląskiego.

"Naszym zdaniem, aby sprowadzić inflację do celu potrzeba spadku tempa płac ponizej 5 proc. r/r oraz zmiany paradygmatu w polityce gospodarczej, tj. mniej konsumpcji, więcej inwestycji. Ostatnie poluzowanie fiskalne budzi obawy, czy korzystna struktura PKB z 1kw23 się utrzyma" - dodają.