Irlandzkie miasto Limerick w szoku po ogłoszeniu przez Dell, drugiego co do wielkości na świecie producenta komputerów, przenosin zakładów do Polski. W regionie łódzkim powstanie druga już fabryka, gdzie pracę znajdzie trzy tysiące osób. To z kolei oznacza utratę pracy przez prawie dwa tysiące Irlandczyków. Nie da się policzyć, ile rodzin zostanie w ciągu najbliższych 12 miesięcy zniszczonych - mówią mieszkańcy Limerick.

Komisja Europejska przekaże na inwestycję w Łodzi 53 miliony euro wsparcia. Z informacji Della wynika, że przeniesienie produkcji będzie się odbywało stopniowo w 2009 roku. Jest to część planu mającego przynieść 3 miliardy dolarów oszczędności. Dell spodziewa się redukcji zatrudnienia w Limerick o około 1900 osób w ciągu następnych 12 miesięcy.

Pierwsi pracownicy opuszczą firmę w kwietniu, a ostateczne przeniesienie produkcji ma nastąpić w styczniu 2010 roku. Zwalniani pracownicy otrzymają atrakcyjne odprawy oraz pomoc w znalezieniu nowej pracy.

Dla łódzkiej fabryki Della oznacza to zwiększenie produkcji i wzrost zatrudnienia. Fabrykę komputerów Dell uruchomiono w Łodzi pod koniec stycznia 2008 r. Był to drugi, po Irlandii, zakład Della w Europie. Łódzki zakład ma powierzchnię ponad 35 tys. mkw. Jego budowa kosztowała 200 mln euro. Dell jest globalnym dostawcą komputerów, zajmuje 34. miejsce na liście Fortune 500.