Agenci Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej, którzy przebywają w południowokoreańkich więzieniach wyjdą na wolność. To kolejny znak ocieplania się stosunków między obu krajami.

Z więzień w Korei Południowej wyjdą w sumie 62 osoby, które odsiadują wyroki za szpiegostwo na rzecz komunistycznej Północy. Na początku września ci ludzie zostaną wydaleni do kraju swoich mocodawców. Nie wszystkim agento śpieszno jednak do domu. Z 80 skazanych, 18 woli odsiedzieć swój wyrok do końca, byle by później pozostać w "wolnym świecie". Już wkrótce Seul wykorzystując misję łącznikową w strefie zdemilitaryzowanej przekaże sąsiedniemu krajowi listę osób, które jest gotów uwolnić.

Wymianę szpiegów ustalono już w czerwcu, podczas historycznego spotkania przywódców obu Korei w Phenianie. Formalnie Korea Północna i Południowa ciągle znajdują się w stanie wojny. W 1953 roku zawarto jedynie zawieszenie broni. Strefa zdemilitaryzowana, która oddziela obydwa kraje jest jednym z najpilniej strzeżonych miejsc na świecie.

09:50