Sobota to trzeci i ostatni dzień trasy naszego fajnego żółtego kampera RMF FM. Poranek spędziliśmy w Mikołajkach, później ruszyliśmy do portu w Starych Sadach nad jeziorem Tałty. Stamtąd ruszyliśmy do Mrągowa i Elbląga, by w końcu pojawić się w Sopocie, gdzie towarzyszyła nam Sarsa. Finał punktem naszej trasy był Hel. Tam rozdaliśmy naszym Słuchaczom bilety na koncerty Jennifer Lopez i Justina Timberlake'a.

Sobota rozpoczęła się od śniadania w towarzystwie słuchaczy - na stole pojawiły się rogaliki, pączki, a także zdrowe owoce: banany i jabłka. Nie zabrakło również aromatycznej kawy, którą docenił pan Marcin z Sochaczewa. Śniadanko bardzo dobre i pyszna kawka - relacjonował zadowolony uczestnik wydarzenia.

Po poranku spędzonym w Mikołajkach ekipa radia ruszyła do portu w Starych Sadach nad jeziorem Tałty. Następnie trasa prowadziła przez Elbląg w kierunku Trójmiasta.

Kolejnym przystankiem na mapie był Sopot. Nasz reporter Piotr Bułakowski informował, że pogoda była nieco wietrzna. 

Przy skwerze zdrojowym w Sopocie atmosfera była wyjątkowa. Okolica sopockiego molo zapełniła się żółto-niebieskimi barwami, a Sarsa rozdawała gadżety RMF FM. Zrobiłam sobie zdjęcie z Sarsą. Moje ulubione piosenki to '"Zakryj" i '"Tęskno mi" - mówiła Marcelina, jedna z uczestniczek wydarzenia.

Po wizycie w Sopocie ekipa RMF FM ruszyła dalej - w planach były kolejne przystanki, m.in. we Władysławowie.

Na koniec dnia pojawiliśmy się na Helu. Tam wykupiliśmy wszystkie dostępne hot-dogi, dla naszych słuchaczy. Rozdaliśmy też bilety na koncerty Jennifer Lopez i Justina Timberlake'a. Wieczorem dla wszystkich na Helu zagrał zespół Loka!

Co działo się w poprzednich dniach?

W piątek rano nasz żółto-niebieski kamper zaparkował w wiosce żeglarskiej w Mikołajkach na Mazurach. Pogoda była marzenie. Było słonecznie i wietrznie. Wiatru na Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich nie może zabraknąć - zauważał Piotr Bułakowski.

A żeby mieć siłę do zabawy - trzeba coś fajnego zjeść. I właśnie w Mikołajkach częstowaliśmy was naleśnikami. 

Są przepyszne. Jedliśmy z truskawkami - mówili nam słuchacze ze Skierniewic.

Z kolei w czwartkowy poranek majówkę zaczęliśmy śniadaniem w Supraślu. 

Przed słynnym barem Jarzębinka zaparkował żółty kamper RMF i nasz reporter Michał Radkowski. Nie brakowało emocji i dobrej zabawy. Ja zjadłam świeżutkie, rozpływające się w ustach kartacze wypchane mięsem, a nasi słuchacze wybierali też kiszkę ziemniaczaną, oczywiście babkę. To tradycyjne potrawy tutaj, na Podlasiu. Wtedy dołączył do nas Kolorek, popularny tiktoker znany w sieci jako "turysta z Podlasia". To on pokazał nam kilka miejsc, które koniecznie trzeba tutaj zobaczyć. No i tak wylądowaliśmy nad zalewem w Wasilkowie - relacjonował dziennikarz RMF FM.

Nasza ekipa zatrzymała się też w Mońkach, by stamtąd ruszyć do Goniądza. Tam rozegraliśmy mecz piłki nożnej z miejscową dumą - Biebrzą Goniądz. Towarzyszyli nam Kolorek i Pan Savyan. 

Wygraliśmy 2:0, a gola strzelił kapitan naszej drużyny Michał Szczygieł - relacjonował reporter RMF FM.

Po meczu mieliśmy dla was gadżety, rozdawaliśmy ciepłe kiełbaski z grilla. Następnie ekipa RMF FM przeniosła się do Ełku, gdzie w miejscowym skate parku wystąpił Pan Savyan.

Żółty Kamper RMF FM wystartował już w środę 30 kwietnia na Podlasiu. 

A tak wyglądał środowy wjazd Żółtego Kampera RMF do Białegostoku z motocyklistami i krakowskimi obwarzankami:

Wypatrujcie Żółtego Kampera RMF na trasie! Dołączcie do nas i obserwujcie nasze media społecznościowe - na Facebooku i naszym Instagramie znajdziecie relacje ze spotkań z Najfajniejszymi Słuchaczami pod Słońcem.

Kierownikami imprezy będzie ekipa "Wstawaj, szkoda dnia" (Tomasz Olbratowski, Przemysław Skowron i Mariusz Kałamaga), Ola Filipek i Mateusz Opyrchał z "Lepszej połowy dnia" i Paweł Jawor - poszukiwacz TikTokowych talentów, którego możecie usłyszeć m.in. w "Byle do piątku".

W pierwszą podróż kamperem wyruszyliśmy w ubiegłoroczny długi majowy weekend. Jak było rok temu? Zobaczcie filmy.