Obsługa naziemna lotniska w Kijowie ze zdumieniem patrzyła na pasażerkę ukraińskiego samolotu, która tuż po lądowaniu wyszła na skrzydło maszyny wyjściem awaryjnym. Niecierpliwa pasażerka tłumaczyła później, że po prostu było jej... za gorąco. Będzie jednak musiała ponieść konsekwencje swojego zachowania.
Jak pisze "The Sun", kobieta, która podróżowała z Turcji z dwójką dzieci, tuż po tym jak samolot Ukraine International Airlines wylądował w Kijowie, postanowiła otworzyć wyjście awaryjne, a następnie udała się na krótki spacer po skrzydle maszyny. Na nagraniu z tego wydarzenia słychać między innymi głosy zdumionych pasażerów i widać skonsternowaną obsługę naziemną portu.
Jeden z podróżnych, którego cytują media, relacjonuje, że kobieta "przeszła prawie całą drogę od ogona do rzędu wyjść awaryjnych, otworzyła drzwi i wyszła". W tym czasie jej dwoje dzieci było już poza samolotem i stało tuż obok mnie. Byli zaskoczeni, mówiąc: "To nasza mama!" - opisuje mężczyzna.
Pilot samolotu natychmiast wezwał na miejsce ochronę, straż graniczną, policję i służby medyczne. Spacer po skrzydle nie obędzie się bez konsekwencji. Pasażerka objęta została przez przewoźnika zakazem lotów, prawdopodobnie będzie musiała zapłacić również grzywnę.
