Jest decyzja Barcelony w sprawie Lewandowskiego

Przed kilkoma dniami w Barcelonie, pod nieobecność kontuzjowanego Roberta Lewandowskiego, gospodarze po szalonym meczu zremisowali z Interem 3:3. Już we wtorek o godzinie 21 w Mediolanie obie ekipy czeka rewanżowa bitwa o finał Ligi Mistrzów.

Trener Dumy Katalonii Hansi Flick zdecydował, że wracający do zdrowia Polak znajdzie się w kadrze na wtorkowy rewanż we Włoszech.

Jak wieszczą katalońskie media, "Lewy", mimo pozwolenia od lekarzy, raczej nie zagra z Interem od pierwszej minuty. W ogóle na boisko nie wybiegnie za to obrońca Barcy Alejandro Balde, który zmaga się z kontuzją.

W niedzielę Robert Lewandowski wznowił treningi z Barceloną po dwutygodniowej przerwie spowodowanej kontuzją. Barcelona opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie polskiego napastnika z trenerem Hansim Flickiem, a także wiadomość: "'Lewy' bierze udział w treningu z drużyną". Później klub pokazał też nagranie z trenującym Lewandowskim.

36-letni snajper pauzował od 19 kwietnia. W ligowej potyczce z Celtą Vigo (4:3), której nie dokończył, doznał urazu mięśnia półścięgnistego lewego uda.

Opuścił z tego powodu cztery mecze "Barcy" - dwa ligowe, które zakończyły się zwycięstwami, finał Pucharu Hiszpanii, wygrany z Realem Madryt 3:2 po dogrywce oraz pierwsze starcie z Interem.

W tym sezonie kapitan polskiej reprezentacji strzelił 40 goli dla Barcelony: 25 w La Lidze, w której przewodzi w klasyfikacji strzelców, 11 w Lidze Mistrzów, trzy w Pucharze Hiszpanii i jednego w Superpucharze.

Łącznie przez niespełna trzy sezony w barwach ekipy ze stolicy Katalonii strzelił 99 bramek.