Argentyńczyk Gonzalo Higuain doznał poważnej kontuzji szczęki podczas wypadku, do którego doszło u wybrzeży Włoch, w rejonie wyspy Capri. Piłkarz Napoli przewrócił się na płynącym z dużą prędkością jachcie i uderzył twarzą o pokład.

Kontuzja okazała się na tyle poważna, że trzeba było przerwać wyprawę jachtem. Sam piłkarz najpierw trafił do szpitala na Capri, później został przewieziony do kliniki w Neapolu. Na razie sztab medyczny zespołu nie ogłosił, jak długo będzie trwała rehabilitacja. Wiadomo tylko, że piłkarz ma dziesięć szwów na twarzy i na pewno nie zagra we wrześniowym meczu eliminacji mistrzostw świata z Paragwajem.

Reprezentant Argentyny przeszedł do Napoli w lipcu 2013 roku po ponad sześciu latach występów w madryckim Realu. Ma grać w Neapolu przez pięć najbliższych sezonów (do 2018 roku), a jego roczne zarobki mają osiągnąć sumę 4,5 mln euro.

Higuain od dawna nie krył niezadowolenia ze sposobu, w jaki traktowany był w Realu, i chęci zmiany klubu. Prowadził wcześniej negocjacje z dwoma londyńskimi drużynami - Arsenalem i Chelsea, ale nie zostały sfinalizowane.