Mimo, że to dopiero pierwszy dzień grudnia sezon narciarski już w pełni. Amatorów białego szaleństwa kuszą znakomicie przygotowane trasy i coraz więcej uruchomionych wyciągów.

Narciarska maszyna pracuje już prawie na pełnych obrotach. W tej chwili rusza jeden z najdłuższych wyciągów pod Tatrami. 6-osobowe krzesełka na Polanie Szymoszkowej mogą w ciągu godziny przewieźć 3 tysiące narciarzy. Działa też jeden z dwóch wyciągów krzesełkowych na Kasprowym Wierchu. Warunki w Dolinie Gąsienicowej są znakomite - minus siedem stopni, lekki wiatr i 95 centymetrów śniegu. Nie ma kolejek przed kasami w Kuźnicach, warto więc skorzystać. Na razie nie działa jeszcze kolejka na Gubałówkę, kończy się bowiem testowanie nowych wagoników i jedną z najnowocześniejszych kolejek na świecie będzie można wyjechać na szczyt, by podziwiać piękną panoramę już za dwa tygodnie. Za tydzień natomiast ma zostać otwarty nowy wyciąg krzesełkowy na Kotelnicę w Białce Tatrzańskiej. Na razie działają tam wyciągi orczykowe, niemal wszystko jest już przygotowane. Zima trzyma i Zakopane czeka tylko na narciarzy.

foto Archiwum RMF

10:05