Radosław Kawęcki ze złotym medalem pływackich mistrzostw Europy na krótkim basenie w Netanji! Polak triumfował w wyścigu na 200 m stylem grzbietowym z czasem 1.48,33. Srebrny medal wywalczył Izraelczyk Yakov Yan Toumarkin (1.49,84), a brąz - Włoch Simone Sabbioni (1.50,75).
W tej konkurencji 24-letni Kawęcki nie pozwolił się pokonać na najważniejszych imprezach od 2011 roku. W tym czasie zdobył trzy złote medale mistrzostw Europy (2011, 2012, 2013) i dwa mistrzostw świata (2012, 2014). Również teraz, podczas ME w Netanji, pokazał, że na Starym Kontynencie nie ma sobie równych. Zwyciężył z łatwością, już w połowie dystansu wyprzedzał rywali o długość ciała. To jego czwarty z rzędu triumf w tej konkurencji w imprezie tej rangi. Co więcej, jego wynik to rekord mistrzostw Europy.
Podopiecznego trenera Pawła Słomińskiego czeka jeszcze w Izraelu rywalizacja na 100 m stylem grzbietowym. Eliminacje i półfinały w tej konkurencji odbędą się w czwartek, a finał dzień później. Na 100 m Kawęcki triumfował w 2011 roku, kiedy mistrzostwa Europy odbywały się w Szczecinie.
Z biało-czerwonych o medal pierwszego dnia mistrzostw walczył jeszcze Wojciech Wojdak. Zaledwie 19-letni zawodnik zajął piąte miejsce na 400 m kraulem, a czasem 3.37,57 ustanowił rekord Polski. Poprzedni najlepszy rezultat w kraju należał do Pawła Korzeniowskiego i był o 0,21 s gorszy.
Wojdak zaczął bardzo mocno i na półmetku był liderem, a jeszcze na 50 m przed końcem rywalizacji zajmował drugą pozycję. Na ostatnich dwóch długościach rewelacyjnym finiszem popisali się jednak rywale. Triumfował Węgier Peter Bernek - 3.35,46, drugi był słynny Niemiec Paul Biedermann - 3.35,96, a trzeci Włoch Gabriele Detti - 3.37,22.
Rekord Polski ustanowiła również Alicja Tchórz, która w półfinale 100 m stylem grzbietowym osiągnęła wynik 57,59 i z trzecim czasem awansowała do czwartkowego finału. Własny rekord z porannych eliminacji poprawiła aż o 0,74 s. Najszybsza na tym etapie rywalizacji była Węgierka Katinka Hosszu - 56,49.
Zawiódł natomiast nieco Konrad Czerniak. Mistrz Europy z 2011 roku na 100 m stylem motylkowym zajął w półfinale dopiero dziewiąte miejsce i nie wystartuje w decydującym wyścigu. Jego rezultat to 50,85 - by znaleźć się w finale należało popłynąć o 0,09 s szybciej.
Okazję do rewanżu podopieczny trenera Bartosza Kizierowskiego będzie miał na 50 m kraulem. W tej konkurencji cztery lata temu także był najlepszy. Eliminacje odbędą się w piątek.
(edbie)
