Piłkarska reprezentacja Polski pokonała w Warszawie Rumunię 3:1 (1:0) w meczu eliminacji mistrzostw świata. Trener Adam Nawałka nie krył satysfakcji po zwycięstwie, choć miał zastrzeżenia do końcówki spotkania. "Mieliśmy plan na ten mecz - gra wysokim pressingiem, szybkie odbieranie piłki" - powiedział nasz selekcjoner. Grę polskiej kadry docenił także trener piłkarzy Rumunii Christoph Daum. "Drużyna rośnie jako zespół. To jest faworyt naszej grupy. Sądzę, że bez problemu zakwalifikuje się bezpośrednio na mundial w Rosji" - stwierdził. Nawałka studzi jednak emocje, przypominając, że "kluczowe mecze dopiero przed nami".

Piłkarska reprezentacja Polski pokonała w Warszawie Rumunię 3:1 (1:0) w meczu eliminacji mistrzostw świata. Trener Adam Nawałka nie krył satysfakcji po zwycięstwie, choć miał zastrzeżenia do końcówki spotkania. "Mieliśmy plan na ten mecz - gra wysokim pressingiem, szybkie odbieranie piłki" - powiedział nasz selekcjoner. Grę polskiej kadry docenił także trener piłkarzy Rumunii Christoph Daum. "Drużyna rośnie jako zespół. To jest faworyt naszej grupy. Sądzę, że bez problemu zakwalifikuje się bezpośrednio na mundial w Rosji" - stwierdził. Nawałka studzi jednak emocje, przypominając, że "kluczowe mecze dopiero przed nami".
Bramkarz reprezentacji Polski Wojciech Szczęsny podczas meczu z Rumunią /Leszek Szymański /PAP


Trzy bramki we wczorajszym meczu, w tym dwie z rzutów karnych, zdobył Robert Lewandowski. Na cztery kolejki przed końcem kwalifikacji biało-czerwoni prowadzą zdecydowanie w grupie E. 

To piąte z rzędu zwycięstwo kadry Nawałki w eliminacjach. Po sześciu kolejkach Polska ma już 16 punktów i jest bardzo bliska awansu. O sześć wyprzedza Danię i Czarnogórę. Rumunia pozostała z sześcioma punktami.

Adam Nawałka: Pokazaliśmy fragmenty naprawdę dobrej gry. Mieliśmy plan na ten mecz

Pokazaliśmy fragmenty naprawdę dobrej gry. Mieliśmy plan na ten mecz - gra wysokim pressingiem, szybkie odbieranie piłki. Stworzyliśmy sobie wiele sytuacji. Bardzo cieszymy się ze zdobycia trzech punktów. Mieliśmy fragmenty naprawdę dobrej gry, na wysokim poziomie. Piłkarze, jeśli chodzi o cechy wolicjonalne i poziom sportowy, zaprezentowali się bardzo dobrze - tak po meczu o grze polskiej reprezentacji mówił Adam Nawałka. 

Selekcjoner miał zastrzeżenia jedynie do końcówki meczu, gdy Rumuni po strzeleniu gola na 1:3 stworzyli kolejne okazje. Ta końcówka meczu pokazała, że jeszcze mamy przed sobą wiele pracy. Do ostatniego gwizdka musi być utrzymana koncentracja. Wymuszone zmiany trochę popsuły nam szyki, zwłaszcza jeśli chodzi o organizację gry. Dlatego musimy przeanalizować końcówkę spotkania, to cenne doświadczenie - zaznaczył. 

Nie możemy popełniać takich błędów, aby nie dać rywalowi nawet na chwilę pomyśleć, że może nam zagrozić - dodał selekcjoner. 

W sobotnim meczu wszystkie bramki zdobył Robert Lewandowski, w tym dwie z rzutów karnych. Robert perfekcyjnie wykonuje rzuty karne i wolne. Możemy się z tego tylko cieszyć. Jest tytanem pracy. Widać, że granice możliwości dla niego nie istnieją - stwierdził Nawałka. 

Cztery kolejki przed końcem eliminacji biało-czerwoni mają 16 punktów i aż o sześć wyprzedzają Danię (swojego następnego rywala) oraz Czarnogórę. Kluczowe mecze dopiero przed nami. Musimy się do nich przygotować. Cały czas myślimy, żeby ta drużyna robiła kolejne postępy, rozwijała się, bo potencjał jest naprawdę duży - przypomniał. 

Christoph Daum: Polska to faworyt grupy

Gratulacje dla trenera Adama Nawałki i jego drużyny. Nam zabrakło dyscypliny w realizacji taktyki. Przy wyniku 0:3 bardziej zaryzykowaliśmy, ale wtedy Polska mogła grać już spokojnie, stabilnie i nie odmieniliśmy losów spotkania - mówił po meczu trener piłkarzy Rumunii Christoph Daum. 

Dlaczego zaczęliśmy mecz tak ostrożnie? Uważam, że nie zawsze trzeba podejmować ryzyko od początku. Przyjechaliśmy tutaj z założeniem, żeby kontrolować sytuację na boisku i nie dopuścić do stwarzania przed Polskę sytuacji bramkowych. Chcieliśmy to realizować krok po kroku - tak Daum tłumaczył plan rumuńskiej kadry na mecz. Nie udało się. Jeśli chodzi o rzuty karne, uważam, że były podyktowane prawidłowo - dodał. 

Reprezentacja Polski prezentuje się bardzo dobrze, jest ze sobą zgrana. Zrobiła duże postępy, ma wielu piłkarzy najwyższej klasy, grających regularnie w europejskich zespołach. A jeśli ktoś nie gra, jak ostatnio Grzegorz Krychowiak w PSG, selekcjoner może go zastąpić kimś innym, ma różne alternatywy - ocenił rumuński selekcjoner. 

Zdaniem Dauma, polski zespół w ciągu ostatniego roku osiągał bardzo dobre wyniki, a przykładem były mistrzostwa Europy 2016. Drużyna rośnie jako zespół. To jest faworyt naszej grupy. Sądzę, że bez problemu zakwalifikuje się bezpośrednio na mundial w Rosji. Tym bardziej z trenerem Nawałką, który doskonale rozumie ten zespół i perfekcyjnie wykorzystuje jego umiejętności - podkreślił. 

(ph)