Poniedziałkowy mecz Polska - Niemcy o godz. 20.30 zakończy rywalizację w grupie I mistrzostw świata piłkarzy ręcznych w Egipcie. Stawką będzie jedynie trzecie miejsce w tabeli, bowiem już w sobotę awans do ćwierćfinału zapewniły sobie Węgry i Hiszpania.

Areną zmagań grupy I jest New Capital Sports Hall w Wedian, około 50 km od Kairu.

Niemców biało-czerwoni doskonale pamiętają z racji finału MŚ 2007, w którym przegrali z ówczesnymi gospodarzami turnieju 24:29, chociaż we wcześniejszej fazie turnieju górą była drużyna prowadzona wtedy przez Bogdana Wentę.

Poniedziałkowi rywale podopiecznych trenera Patryka Rombla byli też m.in. triumfatorami mistrzostw Europy w 2016 roku, których organizatorem była Polska.

Niemiecki zespół przyleciał jednak do Egiptu w mocno osłabionym składzie
, gdyż w obawie przed zakażeniem koronawirusem odmówili gry w turnieju m.in. zawodnicy THW Kiel: Hendrik Pekeler, Patrick Wiencek i Steffen Weinhold oraz Finn Lemke z MT Melsungen.

W MŚ w Egipcie po raz pierwszy występują 32 zespoły. W drugiej rundzie rywalizowano w czterech grupach po sześć ekip, z których po dwie najlepsze zagrają w ćwierćfinale.

Finał zaplanowano na 31 stycznia w Kairze. Mecze odbywają się bez publiczności.