​Mistrz Afryki Angola będzie w serbskim Zrenjaninie kolejnym rywalem polskich piłkarek ręcznych w mistrzostwach świata. "Czeka nas trudny mecz, bo to nieprzewidywalna drużyna" - uważa rozgrywająca reprezentacji Iwona Niedźwiedź.

One grają trochę inną piłkę niż my na co dzień. Na pewno to będzie dla nas trudny mecz, który musimy wygrać. Nasze bramkarki będą miały ciężkie zadanie. Afrykanki wykonują dzikie rzuty, do których one nie przywykły. Mentalnie też musimy się odciąć od meczu z Hiszpanią i na nowo skoncentrować"- powiedziała 34-letnia zawodniczka Vistalu Gdynia.

Spotkanie z ósmym zespołem poprzednich mistrzostw świata w Kristalnej Dvoranie rozpocznie się o godzinie 15.45. Potem na boisko o godzinie 18 wyjdą ekipy Hiszpanii i Argentyny, a na koniec obrończynie tytułu Norweżki z Paragwajkami.

We wcześniejszych meczach nasza reprezentacja rywalizowała ze zmiennym szczęściem - w starciu z Paragwajem nie dała szans anonimowym rywalkom rozbijając je 40:6, a w pojedynku z Hiszpankami górą były zawodniczki z Półwyspu Iberyjskiego. Polki zajmują obecnie trzecie miejsce w grupie C. Prowadzi Angola, która jednak rozegrała dwa spotkania z najsłabszymi drużynami - Paragwajem i Argentyną. Drugie z kompletem punktów są Norweżki. Na tym etapie o kolejności w tabeli decyduje różnica bramek. Dopiero na koniec turnieju liczyć się będzie bilans bezpośrednich spotkań. Do 1/8 finału awansują po cztery najlepsze zespoły z każdej grupy.