Robert Lewandowski jest przekonany, że Bayern Monachium jest w stanie w tym sezonie triumfować w Lidze Mistrzów. "Jesteśmy w dobrej formie, w zespole jest dobra chemia" - powiedział polski napastnik na łamach "Bilda". Jak ocenił, przerwa wymuszona przez pandemię koronawirusa wyszła drużynie na dobre.

Bawarczycy zostali już mistrzami Niemiec, a w sobotę zmierzą się z Bayerem Leverkusen w finale krajowego Pucharu. W Champions League Bayern wygrał na wyjeździe z Chelsea Londyn 3:0 w pierwszym meczu 1/8 finału. Rewanż zostanie rozegrany najprawdopodobniej 7 lub 8 sierpnia, natomiast turniej finałowy z udziałem ośmiu uczestników ma się rozpocząć 12 sierpnia w Portugalii.

Oczywiście, że widzę dużą szansę, żebyśmy sięgnęli po to trofeum. Jesteśmy w dobrej formie, w zespole jest dobra chemia - zapewnił Lewandowski. 

 Trener Hansi Flick zdecydował, że po sobotnim finale Pucharu Niemiec jego podopieczni będą mieli dwa tygodnie wolnego. To dość nietypowe przed tak ważnymi meczami, ale mamy już doświadczenie z takimi przerwami. W końcu ta wywołana pandemią koronawirusa wyszła nam na dobre. Rozgrzejemy się przed Ligą Mistrzów w jednym czy dwóch sparingach. Może to dobrze, że przed nami jeszcze rewanż z Chelsea, zanim wyjedziemy (do Portugalii - PAP) - powiedział polki napastnik.

Dotychczas monachijczykom tylko raz w historii udało się zdobyć potrójną koronę - w 2013 roku. Wówczas Polak był jeszcze zawodnikiem Borussii Dortmund.