Władimir Putin zaprosił Eltona Johna na spotkanie. Tym razem to rzeczywiście rosyjski prezydent zadzwonił do piosenkarza. W ubiegłym tygodniu Elton John padł „ofiarą” rosyjskich komików, którzy zatelefonowali do artysty i podszyli się pod Putina.

Władimir Putin zaprosił Eltona Johna na spotkanie. Tym razem to rzeczywiście rosyjski prezydent zadzwonił do piosenkarza. W ubiegłym tygodniu Elton John padł „ofiarą” rosyjskich komików, którzy zatelefonowali do artysty i podszyli się pod Putina.
Elton John / JORGE ZAPATA /PAP/EPA

Jak ujawnił rzecznik Władimira Putina, rosyjski prezydent zadzwonił do Eltona Johna i poinformował go, że jest gotów się z nim spotkać, by porozmawiać z nim na dowolny temat.

Zaledwie tydzień temu dwóch rosyjskich komików zadzwoniło do Eltona Johna, podszywając się pod Putina. Piosenkarz był przekonany, że rozmawia z prezydentem Rosji. To dla nie zaszczyt rozmawiać z jednym, z najbardziej wypływowych ludzi na świecie – mówił. Artysta chciał rozmawiać z rosyjskim prezydentem o sytuacji homoseksualistów w Rosji.

Tym razem to rzeczywiście Putin zadzwonił do Eltona Johna. Powiedział: wiem, że dzwonili do pana jacyś faceci i udawali, że są mną – ale proszę się nie obrażać. Oni są niegroźni, choć oczywiście nic ich nie usprawiedliwia – tak rzecznik Putina Dmitrij Pieskow relacjonuje rozmowę prezydenta z muzykiem.

(mpw)