Wichura, która w nocy rozpędziła się do 120 km/h uszkodziła dach na schronisku w Dolinie Pięciu Stawów Polskich w Tatrach. Wiatr zerwał kilkadziesiąt metrów kwadratowych poszycia dachu z gontów drewnianych. Mimo uszkodzenia, schronisko nadal działa.

W Tatrach wieje huraganowy wiatr osiągający prędkość w porywach na szczytach do 125 km/h. W nocy z niedzieli na poniedziałek wiatr zerwał fragment dachu schroniska w Dolinie Pięciu Stawów Polskich. Jak informuje reporter RMF FM, mimo uszkodzenia, schronisko nadal działa. 


Silny wiatr wstrzymał też kursowanie kolejki linowej na Kasprowy Wierch. Nie kursują też wyciągi krzesełkowe w Dolinie Goryczkowej i Gąsienicowej. 

W związku z opadami śniegu i silnym wiatrem, przewidywany jest wzrost zagrożenia lawinowego z drugiego do trzeciego stopnia.

“Huraganowy wiatr wieje tylko w partiach szczytowych Tatr, natomiast w Zakopanem jest w miarę spokojnie. W nocy były notowane porywy o prędkości do 40 km/h, a w poniedziałek przed południem do 30 km/h” - poinformował Tomasz Zając z TPN. 


Opracowanie: