To był bardzo pracowity długi weekend dla karkonoskich goprowców. W górach było dużo turystów. Od piątku do wtorku ratownicy mieli aż 14 interwencji.

Wśród interwencji, które karkonoscy goprowcy mieli w miniony weekend były między innymi uraz kręgosłupa czy głowy. Był też wypadek wspinaczkowy na Sokoliku. Poszukiwano również zaginionego w rejonie Schroniska Samotnia dziecka.

Tam 10-letni autystyczny chłopiec oddalił się od rodziców. Został znaleziony przez nas zespół praktycznie w Karpaczu przy kościółku Wang. Także zszedł do dołu szlaku - mówi Piotr Zamorski, naczelnik Grupy Karkonoskiej GOPR.

Jedną z interwencji prowadzono wspólnie z czeskimi ratownikami w rejonie Przełęczy Okraj. U osoby poszkodowanej doszło do niewydolności oddechowej. W tej akcji użyto śmigłowca ratowniczego z Czech.

Pogoda dopisała turystom

W ostatnich dniach w górach był bardzo duży ruch turystyczny. Przyczyniła się do tego dobra pogoda.

Piątek, sobota, niedziela było bardzo dużo turystów szczególnie w Karkonoszach, ale nie tylko. W rejonie Rudaw Janowickich było bardzo dużo wspinaczy. Wysoka temperatura spowodowała, że ludzie ruszyli na wycieczki w góry - dodaje Piotr Zamorski.