​Cztery nowe, naziemne przejścia na rondzie Dmowskiego w Warszawie od dziś są dostępne dla pieszych. To duże udogodnienie również dla osób z niepełnosprawnościami, rowerzystów i rodziców z wózkami, którzy teraz nie muszą korzystać z podziemnych przejść.

To całkowicie zmienia sposób poruszania się po tej części miasta - mówi prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Jeszcze kilka lat temu centrum wyglądało zupełnie inaczej. Były tu wyspy aktywności, otoczenie Pałacu Kultury i Nauki było smutne. Chcemy to zmienić, zszyć te wyspy aktywności. Budujemy plac Centralny, Muzeum Sztuki Nowoczesnej i Teatr Rozmaitości, ale też zmieniamy wygląd wszystkich okolicznych ulic.

Zmienia się nie tylko rondo Dmowskiego i ulica Marszałkowska. Trwają prace na placu Pięciu Rogów, przygotowywane są projekty przebudowy ulicy Złotej i Zgody i rozstrzygnięty jest konkurs na ulicę Chmielną oraz kompleksowy remont Alei Jerozolimskich.

To historyczna zmiana - dodaje rzecznik Zarządu Dróg Miejskich Jakub Dybalski. Od momentu powstanie ronda Dmowskiego w latach 70-tych trzeba było tutaj chodzić pod ziemią. Teraz powstały cztery nowe, naziemne przejścia dla pieszych z czterech stron ronda Dmowskiego. Pozwalają nie tylko przejść, ale też wejść na przystanki z poziomu ziemi.

Nowe są także 3 przejazdy rowerowe, łączące przede wszystkim trasy z północy na południe, ale też drogę wzdłuż ulicy Nowogrodzkiej. W okolicy ronda posadzono 2,3 ha nowej zieleni - tyle mniej więcej zajmuje powierzchni boiska Legii Warszawa.

Wykonawcą przebudowy ronda Dmowskiego jest firma Balzola Polska, która otrzymała za to kwotę ponad 11 milionów złotych.

  

Opracowanie: