Garmaż od Ukrainek. Tak nazywa się nowa restauracja w Warszawie, w której pracują tylko ukraińscy uchodźcy.

Na kulinarnej mapie Warszawy pojawiła się nowa restauracja - Garmaż od Ukrainek. Lokal otworzyła jedna z sieci hoteli, która miesiąc temu pomagała obywatelom Ukrainy. Wśród nich przeprowadziła rekrutację.  

Popróbowaliśmy wszystkiego  po trochu, jeszcze jadłam placek ziemniaczany z sosem grzybowym, przepyszny naprawdę z borowikami, bardzo dobry. (...) piękne miejsce, piękna inicjatywa, no i przede wszystkim myślę, że dla tych pań to jest dowartościowanie, poczucie, że są potrzebne, że mogą coś zrobić w tej sytuacji w której się znalazły - mówili klienci restauracji z którymi rozmawiał reporter RMF FM Michał Dobrołowicz. 

Pomysł na takie miejsce pojawił się dwa tygodnie temu. Teraz pracuje tu sześć pań, które uciekły przed wojną do Polski.