Łeba, jedna z 13 gmin, które od środy nie mają gazu, czeka na wznowienie dostaw surowca. Spółka, która paliwo dostarczała - Novatek - wstrzymała im dostawy, po tym jak znalazła się na liście sankcyjnej MSWIA. Teraz gazową infrastrukturę powiązanego z Rosją Novateku przejąć mają PSG - Polska Spółka Gazownictwa i PGNIG - czyli Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo.

Rządowy plan zakłada, że gazociągi objętego sankcjami Novateku staną się własnością Polskiej Spółki Gazownictwa, PGNiG i Gazsystem. Dzięki temu dostawy gazu będą mogły zostać wznowione. 

Burmistrz Łeby Andrzej Strzechmiński, jednej z gmin pozbawionych dostaw gazu, tłumaczył, że miasto jest w niekomfortowej sytuacji, bo "cały majątek, czyli ok. 40 km sieci gazowniczej na terenie miasta Łeby oraz wszystkie urządzenia są własnością firmy Novatek".

Novatek kupił całą instalację od firmy Amber Gaz z Koszalina. To było jakoś w 2016-2017 r. i my się staliśmy zakładnikami takiej sytuacji. Nie miałem na to wpływu. Teraz prawdopodobnie polskie spółki gazownicze przejmą zarządzanie siecią i dostawy gazu, ale jak to zostanie przeprowadzone, nie wiem - podkreślił burmistrz Łeby.

W Urzędzie Miasta w Łebie odbyło się dzisiaj spotkanie burmistrza z przedstawicielami Polskich Sieci Gazowniczych i PGNiG związane właśnie z przywróceniem dostaw gazu dla mieszkańców i przedsiębiorców. Przed tym spotkaniem burmistrz mówił dziennikarzowi RMF FM Kubie Kałudze, że jest optymistą, martwił się jedynie terminem przywrócenia dostaw gazu.

Jak mówił przed godz. 12 w rozmowie z Kubą Kaługą burmistrz Łeby, w pogotowiu czekają ekipy, które mają wpompować gaz do zbiorników firmy Novatek. Jestem po rozmowie z panią prezes firmy Novatek, wyraziła wolę współpracy - mówi burmistrz. Już w pogotowiu czekają ekipy, żeby przyjechać i rozwiązać sytuację. To, że będzie wpompowany gaz, to nie znaczy, że będzie płynął. Cała sieć jest zapowietrzona, jeżeli trzeba będzie, to będą pracowali całą noc, tak żeby majówka nie była zagrożona - stwierdził samorządowiec.

Także w tym Urzędzie Miasta w Łebie nie ma gazu. Dotyczy to również wszystkich szkół, przedszkoli i innych należących do gminy budynków, a także do samorządowych spółek prowadzących działalność gospodarczą. Na tej samej zasadzie do sieci gazowej podłączonych zostało wiele zwykłych budynków mieszkalnych czy obiektów gastronomicznych w Łebie.

Jest decyzja rządu, która gwarantuje zabezpieczenie dostaw gazu

Premier Mateusz Morawiecki wydał decyzję gwarantującą zabezpieczenie dostaw gazu do miejsc, które korzystały z dostaw od firm objętych sankcjami - poinformował rzecznik rządu Piotr Müller. Jak zapewnił, spółki skarbu państwa niezwłocznie podjęły działania w celu szybkiej realizacji tej decyzji.

Rządowy plan zakłada, że gazociągi objętego sankcjami Novateku staną się własnością Polskiej Spółki Gazownictwa, PGNiG i Gazsystem. Na konferencji prasowej rzecznik rządu mówił, że firma Novatek została w poleceniu premiera zobowiązana do tego, aby na postawie ustawy o zarządzaniu kryzysowym jej sieci zostały wydane do dyspozycji spółek Skarbu Państwa. Dodał, że proces powinien zakończyć się w ciągu kilkudziesięciu godzin, być może jeszcze dziś.

Na to aż gaz znowu pojawi się w Łebie czekają zarówno mieszkańcy jak i turyści, którzy zaplanowali tutaj  majówkę.