Cztery lata więzienia za oszustwa na ponad 600 tysięcy złotych – taki wyrok usłyszał 17-letni mieszkaniec Tychów, który metodą „na wypadek” wyłudzał pieniądze od starszych osób. Sąd uznał, że nastolatek uczynił sobie z przestępstw stałe źródło dochodu.

Katowicki sąd okręgowy ogłosił nieprawomocny wyrok wobec 17-letniego mieszkańca Tychów, który - jak ustalili śledczy - wraz ze wspólnikami wyłudził od starszych osób łącznie ponad 600 tysięcy złotych. "Sąd wymierzył oskarżonemu za przypisane mu przestępstwa karę łączną 4 lat pozbawienia wolności oraz orzekł wobec niego obowiązek naprawienia szkody na rzecz pokrzywdzonych w całości" - przekazał Miłosz Bystrzycki z zespołu prasowego Prokuratury Okręgowej w Katowicach.

To właśnie Prokuratura Rejonowa Katowice-Zachód prowadziła śledztwo w tej sprawie. Z jej ustaleń wynika, że 17-latek nie działał sam - wraz ze wspólnikami nawiązywał kontakt z osobami w podeszłym wieku, wmawiając im, że członkowie ich rodzin spowodowali wypadek i zostali zatrzymani przez policję. Warunkiem "uwolnienia" miało być przekazanie pieniędzy na rzekomą kaucję. Wyłudzone środki nastolatek odbierał osobiście od ofiar.

Oszustwa na wnuczka, policjanta, wypadek. Seniorzy wciąż na celowniku

Przestępcy od lat wykorzystują łatwowierność i troskę seniorów o bliskich. Metody oszustw zmieniają się, ale cel pozostaje ten sam: wyłudzić pieniądze. W tej sprawie 17-latek odpowiadał za oszustwa na ponad 600 tysięcy złotych. Po zatrzymaniu i przesłuchaniu od razu trafił do aresztu.

Sąd nie miał wątpliwości, że młody tyszanin uczynił sobie z przestępczego procederu stałe źródło dochodu. To nie była jednorazowa historia - nastolatek regularnie manipulował seniorami, korzystając z ich zaufania i lęku o najbliższych.

Coraz młodsi przestępcy. Policja alarmuje

Jak wynika z danych policji, w podobnych oszustwach coraz częściej biorą udział bardzo młodzi ludzie. Kuszeni szybkim i łatwym zarobkiem, często nie zdają sobie sprawy z konsekwencji. Najczęściej pełnią rolę tzw. "odbieraków", czyli osób zgłaszających się po pieniądze od zmanipulowanych ofiar.

Kilka tygodni temu katowiccy funkcjonariusze zatrzymali chłopców w wieku 15 i 16 lat, którzy brali udział w oszustwie metodą na Blik.