Pomimo opuszczonych zapór i włączonego czerwonego światła ostrzegawczego, na przejazd kolejowy wjechał 25-letni kierowca osobowego renault. Do zdarzenia, w wyniku którego ranny został kierowca samochodu i maszynista pociągu, doszło dziś rano w Gorliczynie (pow. przeworski, woj. podkarpackie).

Do zderzenia samochodu z pociągiem doszło po godzinie 7.

Kierowca został zabrany do szpitala, był trzeźwy

Jak podaje policja, kierowca Renault Laguny, 25-letni mieszkaniec gminy Przeworsk, wjechał na przejazd kolejowy wprost pod nadjeżdżający pociąg relacji Stalowa Wola - Rozwadów - Przeworsk.

Kierujący samochodem był trzeźwy, został przewieziony na dalsze badania do przeworskiego szpitala. Pociągiem podróżowało 17 pasażerów, nikt z nich nie odniósł obrażeń. Został im zapewniony transport zastępczy - informuje podkarpacka policja.

Maszynista przyszedł do szpitala, był nietrzeźwy

Jak podają mundurowi, z miejsca zdarzenia oddalił się maszynista. Policjanci rozpoczęli jego poszukiwania.

Po kilku godzinach mężczyzna zgłosił się sam do przeworskiego szpitala - podaje policja.

Będący na miejscu policjanci sprawdzili stan trzeźwości 59-letniego mieszkańca powiatu przeworskiego, miał 0,26 promila alkoholu w organizmie.

Policjanci wyjaśniają okoliczności i szczegółowy przebieg zdarzenia.