Silny wiatr zerwał dach remizy Ochotniczej Straży Pożarnej Sobótka i jednego z domów w Wielkopolsce. Na szczęście nikt nie został ranny.

Silny wiatr przeszedł przez powiaty pleszewski i ostrowski w Wielkopolsce. Wichura połamała konary, zerwała linie energetyczne, a także dach jednego z domów jednorodzinnych w Sowinie podczas nieobecności domowników.

Strażacy przez 6 godzin pracowali nad zabezpieczeniem budynku przed opadami - powiedział mł. kpt. Artur Burchacki ze straży pożarnej w Pleszewie.

Jak dodał, "większość z ogółem 20 interwencji dotyczyła połamanych drzew i konarów blokujących drogi, także krajowe".

Na terenie sąsiedniego powiatu ostrowskiego we wsi Sobótka wiatr uszkodził dach remizy OSP. W tym czasie strażacy uczestniczyli w akcji usuwania powalonego drzewa z drogi.

"Zostały również połamane drzewa, płot przy Szkole w Sobótce, wiatr zniszczył część upraw zboża w okolicy" - napisał w mediach społecznościowych sekretarz Urzędu Gminy Ostrów Wielkopolski Dariusz Pryczak.