Kolekcja dzieł Jacka Malczewskiego z Lwowskiej Galerii Narodowej zostanie ewakuowana do Muzeum Narodowego w Poznaniu. To wspólna decyzja obu tych instytucji kultury, które w obawie przed ewentualnymi zniszczeniami związanymi z wojną w Ukrainie, chcą ocalić obrazy wybitnego malarza.
Ponad 30 obrazów autorstwa Jacka Malczewskiego - cała lwowska kolekcja - trafi do Muzeum Narodowego w Poznaniu. Będą w depozycie przez rok. Będzie je mogła zobaczyć także polska publiczność, datę wernisażu zaplanowano 28 listopada.
Ochrona dzieł sztuki jest konieczna chociażby po to, by nie było strat niepowetowanych, które my odczuwamy wciąż po zakończeniu II wojny światowej - wyjaśnia Aleksandra Sobocińska, rzeczniczka Muzeum Narodowego w Poznaniu.
Trafią do nas 34 dzieła Jacka Malczewskiego. To zarówno ukończone obrazy, jak i szkice czy prace niedokończone. Jednym z najbardziej reprezentacyjnych będzie z pewnością "Chrystus w Emaus". Podobnie jak wiele dzieł Malczewskiego, postać ta ma rysy twarzy Jacka Malczewskiego i jest formą wyeksponowanego autoportretu - dodaje rzeczniczka muzeum.
Po przyjeździe obrazów ze Lwowa, w poznańskim muzeum będzie ponad 70 obrazów Jacka Malczewskiego.
