Eliminacyjny mecz ME Polska - Albania pod koniec marca nie odbędzie się na Stadionie Narodowym. "Na 100 procent" - mówi w rozmowie z reporterem RMF FM minister sportu Kamil Bortniczuk i dodaje: "Nie możemy dłużej mydlić oczu kibicom i PZPN-owi". Gdzie w takim razie odbędzie się spotkanie? PZPN twierdzi, że odpowiedź poznamy do piątku.

Stadion Narodowy nie jest gotowy na przyjęcie kibiców po awarii dachu z połowy listopada.

Co przesądziło o przeniesieniu spotkania? Zabraknie czasu na kolejne opinie i analizy ekspertów, którzy mieli ocenić, czy można wpuścić kibiców na trybuny bez docelowej naprawy dachu, a jedynie z zamontowanym obejściem popsutego elementu.

"Spółka zarządzająca obiektem potrzebuje dodatkowych analiz. Będzie to trwało dwa, trzy tygodnie a może nieco więcej. W związku z tym moje stanowisko jest takie, żeby nie ryzykować i nie mydlić oczu PZPN ani kibicom i podjąć decyzję, aby mecz z Albanią odbył się na innym obiekcie" - powiedział RMF FM minister Bortniczuk.

Jego zdaniem, przyszedł czas, by jasno już dziś powiedzieć: mecz odbędzie się poza Warszawą.

"W mojej ocenie na sto procent tego meczu w Warszawie nie będzie i taka będzie moja rekomendacja, aby taką informację spółka zarządzająca przekazała PZPN" - dodaje minister sportu.

Z informacji reportera RMF FM wynika, że już odbyły się rozmowy z szefem PZPN. Przeniesienie spotkania oznacza zmiany nie tylko dla kibiców, ale także dla kadry. 

Jeżeli nie Warszawa?

PZPN pozostaje niewzruszony pytaniami o nową lokalizację spotkania Polska - Albania  - informuje nasz dziennikarz Patryk Serwański. 

"Usłyszałem jedynie zapewnienia, że wstępne umowy podpisane zostały już wcześniej. Zarówno z konkretnym stadionem jak i z hotelem. Zatem PZPN szykował wyjście awaryjne" - zaznacza. 

Zaskoczeni mogą być jednak kibice, bo PZPN nie chce zdradzić, który konkretnie stadion został wybrany w zastępstwie Narodowego. 

Jak zapewnił nas sekretarz generalny PZPN Łukasz Wachowski do piątku powinniśmy poznać odpowiedź na to pytanie. 

Stadion Narodowy wyłączony od listopada

O wyłączeniu Stadionu Narodowego z użytkowania poinformowano 11 listopada ubiegłego roku. Podano, że uszkodzeniu uległ jeden ze stalowych łączników lin podtrzymujących iglicę. 

Wadliwy element został zabezpieczony specjalnym bypassem. W połowie grudnia bramy areny otwarto dla zwiedzających. 

Do obiektu mogli wrócić najemcy biur oraz lóż.

 

 

Opracowanie: