Dwaj nieletni chłopcy w wieku 13 i 14 lat napadli na kiosk w cebtrum Lublina , gdzie po obezwładnieniu sprzedawczyni zrabowali blisko 2000 złotych. W zatrzymaniu pomógł pracownik miejskiego monitoringu, który na bieżąco informował policjantów o kierunku ucieczki sprawców.

Wczoraj po południu policjanci z Lublina zostali powiadomieni o rozboju, jaki miał miejsce w centrum miasta. Z przekazanych informacji wynikało, że do kiosku przyszło dwóch młodych mężczyzn. Jeden z nich przez okienko próbował kupić papierosy. Drugi w tym czasie wszedł do środka i odpychając oraz zastraszając, obezwładnił ekspedientkę. Następnie mężczyźni dokonali kradzieży utargu. Ich łupem padło blisko 2000 złotych - mówi nadkomisarz Kamil Gołębiowski z KMP w Lublinie.

Policjanci w rejon zdarzenia skierowali najbliższe patrole i szybko przekazali informację do monitoringu miejskiego. Jeden z jego pracowników namierzył sprawców. Zostali zatrzymani na dworcu autobusowym. Okazało się, że to nastolatkowie w wieku 13 i 14 lat,  poszukiwani z powodu ucieczki z ośrodka wychowawczego.

Sprawą nieletnich zajmie się sąd rodzinny i nieletnich. Po wykonaniu czynności obaj wrócą do placówki wychowawczej.