Zarzut terroryzmu usłyszały dwie nastolatki – 15- i 17-letnia – zatrzymane przez francuską policję. Dziewczyny miały przygotowywać atak na salę koncertową w Paryżu – podobny do listopadowego zamachu w sali Bataclan.

Zarzut terroryzmu usłyszały dwie nastolatki – 15- i 17-letnia – zatrzymane przez francuską policję. Dziewczyny miały przygotowywać atak na salę koncertową w Paryżu – podobny do listopadowego zamachu w sali Bataclan.
Nastolatki chciały przeprowadzić zamach taki, jak w sali koncertowej Bataclan / CHRISTOPHE PETIT TESSON /PAP/EPA

Nastolatki zostały aresztowane w środę. Jak poinformowano w sobotę, młodsza pozostanie w areszcie, a starsza będzie pod nadzorem sądowym.

Prokuratura ujawniła, iż plany nastolatek znajdowały się we wczesnej fazie. W ich mieszkaniach nie znaleziono broni ani materiałów wybuchowych.

W całej Francji wciąż obowiązuje stan wyjątkowy po serii zamachów w Paryżu z 13 listopada 2015 roku, w wyniku których zginęło 130 osób, w tym 90 w sali koncertowej Bataclan. Do zamachów przyznało się Państwo Islamskie.

Śledztwo prowadzone we Francji po listopadowych zamachach doprowadziło do zidentyfikowania sześciu z dziewięciu napastników, którzy przeprowadzili ataki przy Stade de France, w sali koncertowej Bataclan i w kilku paryskich barach i restauracjach.

(mpw)