Arkadiusz Myrcha w czasie ciszy wyborczej opublikował wpis zachęcający do głosowania na jednego z kandydatów. Teraz wiceminister sprawiedliwości przeprosił za swoje zachowanie.
Cisza wyborcza zaczęła obowiązywać w nocy z piątku na sobotę. W jej czasie nie można publikować sondaży i agitować na rzecz kandydatów. Zakaz obowiązuje też w internecie.
Wygląda na to, że zapomniał o tym wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha. Na jego profilu w mediach społecznościowych pojawił się post z grafiką zachęcający do głosowania na jednego z kandydatów w wyborach prezydenckich.
Rano wiceminister przeprosił za swoje zachowanie. "Przepraszam, w wyniku błędu ładowania grafik pojawiły się one po północy. Już usunąłem. Za błąd przepraszam" - napisał Myrcha na portalu X.