Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście będzie wyjaśniać, czy doszło do przestępstwa przy niedzielnych wyborach prezydenckich w komisji w Brukseli. Tam do urny wrzucono 98 kart do głosowania więcej niż ich wydano.

Według informacji umieszczonych na stronie Państwowej Komisji Wyborczej w komisji wyborczej, która mieściła się w polskiej ambasadzie w Brukseli, wydano 3970 kart do głosowania, a z urny wyjęto 4068. W tej komisji wygrał kandydat PO na prezydenta Bronisław Komorowski, który otrzymał 2389 głosów, drugi był kandydat PiS Jarosław Kaczyński, na którego oddano 1052 głosów.

Zobacz również: