Po spotkaniu z Waldemarem Pawlakiem w Sejmie Jarosław Kaczyński ma nadzieję, że PSL udzieli mu poparcia w drugiej turze wyborów prezydenckich. Szef PiS odpowiedział na pytania, które skierował do niego szef ludowców. Opowiedział się m.in. za utrzymaniem KRUS-u i zmniejszeniem obciążeń podatkowych.

Pawlak powiedział dziennikarzom po spotkaniu, że odpowiedzi są ważne, ale nie chciał mówić o swojej decyzji w sprawie ewentualnego poparcia dla któregoś z kandydatów - Kaczyńskiego lub Bronisława Komorowskiego. Zaznaczył, że odpowiedzi musi przeanalizować Rada Naczelna PSL, która zbiera się w piątek.

W piśmie do lidera ludowców Kaczyński stwierdził, że wielokrotnie podkreślał, iż jest za utrzymaniem obowiązującego systemu KRUS. Zaznaczył, że polska wieś będzie w stanie konkurować na rynkach światowych, ale niezbędne do tego jest wypełnienie przez państwo kilku warunków. Jednym z nich - według Kaczyńskiego - jest utrzymanie KRUS.

Szef PiS zapewnił także, że jako prezydent będzie dążył do "zmniejszenia obciążeń podatkowych". Według niego, tematem publicznej debaty powinno stać się częściowe lub całościowe zniesienie tzw. podatku Belki. Kwestia zniesienia opodatkowania niewielkich oszczędności, które są gromadzone głównie przez gospodarstwa domowe, jest bezdyskusyjna - podkreślił Kaczyński.

Zaznaczył ponadto, że jako prezydent będzie popierał zmiany w prawie, które usuną z niego "archaiczną formę użytkowania wieczystego".

W środę Waldemar Pawlak przedstawił na konferencji prasowej listę pytań, które skierował do dwóch zwycięzców drugiej tury wyborów prezydenckich - Bronisława Komorowskiego i Jarosława Kaczyńskiego. Mówił, że na podstawie odpowiedzi na zadane pytania Rada Naczelna PSL zdecyduje w piątek, komu przekaże swoje poparcie 4 lipca.