Czterej mężczyźni, wchodzący w skład rządu talibów w Afganistanie, są w Stanach Zjednoczonych dobrze znani. Byli więźniami w Guantanamo. Zostali z niego wypuszczeni w 2014 roku w zamian za uwolnienie pojmanego w niewolę amerykańskiego żołnierza Bowe’go Bergdahla.

Do amerykańskiej bazy Guantanamo na Kubie odsyłani byli nie tylko terroryści z Al-Kaidy, ale także wysoko postawieni talibowie, pojmani krótko po inwazji USA na Afganistan w 2001 roku.  

W tym tygodniu w Kabulu zaprezentowany został rząd utworzony przez talibów, którzy opanowali Afganistan po wycofaniu się wojsk NATO. Przy okazji padły nazwiska czterech mężczyzn, którzy ponad dekadę spędzili w Guantanamo. Zostali wypuszczeni z więzienia za prezydentury Baracka Obamy. W zamian terroryści mieli zezwolić na powrót do domu amerykańskiemu żołnierzowi Bowe’mu Bergdahlowi.

"USA nigdy nie porzucają swoich ludzi w mundurach" - mówił wtedy ówczesny prezydent Stanów Zjednoczonych.

Bowe Bergdahl - dezerter i jeniec

23-letni Bowe Bergdahl opuścił swój posterunek i został schwytany przez talibów w 2009 roku. Był ich więźniem przez następne 5 lat, a po powrocie do Stanów Zjednoczonych stanął przed sądem wojskowym za dezercję.

Prokurator żądał dla niego 14 lat więzienia za narażenie na niebezpieczeństwo oddziałów USA. Bergdahlowi groziło nawet dożywocie. Zgodnie z wyrokiem sądu wojskowego sierżant został zwolniony, zdegradowany i musiał spłacić 10-miesięczny żołd.

Groźni terroryści w rządzie talibów

Uwolnieni za Amerykanina talibowie w 2014 roku polecieli do Kataru. Dziś zajmują wysokie pozycje w rządzie talibów w Kabulu.

Mullah Khairullah Khairkhah został ministrem do spraw informacji. Do talibów dołączył w 1994 roku, był ministrem spraw wewnętrznych w ich rządzie w latach 1996-2001. Z dokumentów opublikowanych przez Wikileaks wynika, że miał bezpośrednie powiązania z Osamą bin Ladenem. Został zatrzymany w 2002 roku w Pakistanie.

Mullah Mohammed Fazl jest wiceministrem obrony. To on dowodził oddziałami talibów, którzy w 2001 roku walczyli przeciwko aliantom. Jest podejrzany o przestępstwa wojenne, między innymi za dokonanie masakry na Hazarach, Tadżykach i Uzbekach w 1998 roku. Został zatrzymany w listopadzie 2001 roku, po kapitulacji dowodzonego przez niego oddziału w północnym Afganistanie.

Abdul Haq Wasiqjest został szefem sądownictwa. Funkcję wiceszefa tego resortu pełnił także za rządów talibów w latach 1996-2001. Szefem był wtedy jego kuzyn. Podczas przesłuchań zaprzeczał powiązaniom z militarnymi oddziałami.

Mullah Noorullah Noori jest odpowiedzialny w rządzie za granice. Został zatrzymany przez Amerykanów razem z Fazlem w listopadzie 2001 roku. Wcześniej był gubernatorem w prowincji Balch.


Kontrowersyjna decyzja Obamy

Wypuszczeni z Guantanamo na Kubie talibowie byli zaklasyfikowani przez Pentagon do grupy "wysokiego ryzyka".

Republikanie zarzucili administracji prowadzenie negocjacji z terrorystami i oskarżyli prezydenta Baracka Obamę o złamanie prawa, gdyż nie skonsultował decyzji o wymianie więźniów z Kongresem.

Już wtedy pojawiły się oskarżenia, że Bergdahl był dezerterem, a podczas jego poszukiwań życie straciło kilku żołnierzy USA.