Ukraiński premier Arsenij Jaceniuk przyznał, że znaczny spadek współpracy gospodarczej z Rosją jest dla jego kraju poważnym wyzwaniem. Wypowiedział się też kategorycznie przeciwko federalizacji państwa i zaapelował do Rosji, by nie mieszała się w wewnętrzne sprawy jego kraju.

Ekonomiczne prognozy na ten rok są niezbyt zachęcające: minus 3 proc. PKB, dwucyfrowa inflacja. Wyzwania, które stoją dziś przed ukraińską gospodarką, to przede wszystkim faktyczne ograniczenie dwustronnej współpracy gospodarczej z Federacją Rosyjską z winy Rosji, która dopuściła się wojskowej agresji na terytorium Ukrainy - powiedział premier Arsenij Jaceniuk na spotkaniu z ukraińskimi przedsiębiorcami w Kijowie.

Za kolejne poważne wyzwanie premier uznał odpływ zagranicznych inwestycji z Ukrainy. Robimy teraz wszystko, żeby nie opuszczali oni (inwestorzy) Ukrainy. Trudno jednak przekonać zagranicznego inwestora, że w Ukrainie wszystko jest w porządku, jeśli na granicy stoją tysiące żołnierzy Federacji Rosyjskiej i setki czołgów - zaznaczył.

Jaceniuk wyraził nadzieję, że w maju do kraju zaczną napływać znaczne środki finansowe. Jeśli powstaną niezbędne fundamenty ustawodawcze, to do końca kwietnia zostanie podjęta decyzja o uruchomieniu nowego programu współpracy z Międzynarodowym Funduszem Walutowym. W pierwszej dekadzie maja Ukraina może otrzymać znaczne środki - powiedział premier.

Dodał, że Ukraina liczy, iż w ciągu dwóch miesięcy otrzyma od różnych instytucji na ustabilizowanie gospodarki pierwsze transze pomocy wysokości 3 mld dolarów. Według niego oczekiwany rozmiar kredytów w tym roku to około 13,5 mld USD.

Jaceniuk zapewnił, że w przyszłym tygodniu rząd skieruje do parlamentu brakujące projekty ustaw, które należy przyjąć w celu kontynuowania współpracy z MFW.

Jaceniuk przeciw federalizacji Ukrainy

Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk wypowiedział się również  kategorycznie przeciwko federalizacji państwa i zaapelował do Rosji, by nie mieszała się w wewnętrzne sprawy jego kraju.

Rosyjska idea federalizacji to idea zniszczenia Ukrainy. Jesteśmy im (Rosjanom) wdzięczni za rady, ale niech zrobią porządek z własną federalizacją. Życzymy Rosji jak najlepiej, ale z własną konstytucją dojdziemy do ładu bez ich rad - oświadczył premier

Według informacji podanych przez wicepremiera Witalija Jaremę na Ukrainie doszło w ciągu ostatnich dwóch miesięcy do 320 akcji separatystycznych z udziałem około 242 osób.

Do demonstracji na rzecz referendum na temat statusu regionu dochodzi m.in. w Doniecku na wschodzie kraju. Pod koniec marca Doniecka Rada Obwodowa zażądała przyjęcia nowej wersji konstytucji Ukrainy, w której rosyjskiemu przyznano by status drugiego języka państwowego i zalegalizowano by przeprowadzanie miejscowych referendów.

(Mar)